Olejowanie włosów nie dla każdego? Dowiedz się, komu ten zabieg się (nie) opłaca
Olejowanie włosów to świetny sposób, by je nawilżyć, odżywić i nadać im zdrowy blask. W artykule wyjaśniamy, jak rodzaj i porowatość włosów wpływa na skuteczność olejowania – jakie typy włosów na tym korzystają, a dla których olejowanie nie jest polecane? Podpowiadamy, po jakie oleje sięgnąć (np. kokosowy, arganowy, macadamia), jak często i w jakiej formie ich używać. Czy można przesadzić z olejowaniem?
Porowatość włosów a olejowanie
Żeby dobrać idealny olej do swoich włosów, musisz wiedzieć najpierw, jaka jest ich porowatość. Ale co to jest porowatość włosów? To bardzo proste – jest ona związana z budową włosa.
Twoje włosy są zbudowane z nachodzących na siebie łusek, zupełnie jak w szyszce świerku. Kiedy włosy są niskoporowate, to znaczy, że łuski ściśle przylegają do siebie i nie ma pomiędzy nimi szczelin. We włosach wysokoporowatych jest odwrotnie: łuski odstają od siebie i między nimi powstają duże przerwy.
Olejowanie będzie skuteczne, jeśli dobierzesz olej do swojego rodzaju włosów: to dlatego, że różne oleje są zbudowane z cząsteczek o różnej wielkości. I tak na przykład oleje takie jak kokosowy mają małe cząsteczki, więc będą najlepiej nadawać się do włosów niskoporowatych. Żeby wypełnić luki we włosach wysokoporowatych, zastosuj oleje o dużych cząsteczkach.
Test na porowatość włosa
Zanim zaczniesz szukać odpowiedniego oleju, sprawdź, jakiego rodzaju masz włosy. Wystarczy, że zrobisz prosty, domowy test na porowatość włosa. Wrzuć swój włos do szklanki wody i poczekaj 5 minut. Jeśli Twój włos utonął od razu, to znaczy, że łatwo chłonie wodę, a więc jest wysokoporowaty. Jeśli utrzymuje się na powierzchni, masz włosy niskoporowate.
Jakie oleje na włosy niskoporowate?
Włosy niskoporowate są mocne, gładkie i błyszczące. To zdrowe włosy. Ich łuski są szczelnie domknięte, więc do ich pielęgnacji najlepiej sprawdzą się oleje o małych cząstkach, czyli kwasy nasycone: olej kokosowy, palmowy i arachidowy.
Oleje dla włosów średnioporowatych
Włosy średnioporowate to takie, które nie są w najlepszej kondycji, ale też nie są bardzo mocno zniszczone. Jeśli masz włosy przesuszone, matowe i rozdwajają się im końcówki, najlepszą pielęgnacją będą oleje bogate w kwasy jednonienasycone, czyli w kwasy omega-7 i omega-9. Sięgnij wtedy po olej migdałowy, sezamowy, macadamia i arganowy.
Włosy wysokoporowate: oleje na ratunek
Włosy wysokoporowate to włosy zniszczone, nadwyrężone po licznych zabiegach i łamliwe. Są sztywne i szorstkie, a w dotyku przypominają przysłowiowe siano. Żeby odżywić takie włosy i przywrócić im blask, zastosuj oleje bogate w kwasy wielonienasycone z grupy omega-3 i omega-6, takie jak olej winogronowy, lniany, słonecznikowy czy kukurydziany.
Właściwości oleju kokosowego
Olej kokosowy na włosy to najlepsza metoda na nawilżenie przesuszonych włosów. Nałóż go na fryzurę, jeśli Twoja czupryna za bardzo się puszy. Olej kokosowy pomoże Ci też w walce z łupieżem: wmasuj go w skórę głowy przed myciem. Z powodzeniem zastąpi on odżywkę do zniszczonych końcówek, odżywi i zregeneruje zniszczone włosy.
Czy z olejowaniem można przesadzić?
Tak. Olejowanie jest wprawdzie dla każdego, ale jeśli będziesz przeprowadzać ten zabieg codziennie, możesz uzyskać efekt wręcz odwrotny do zamierzonego. Nie nakładaj na włosy zbyt dużej ilości oleju, żeby ich nie przetłuścić, a jeśli nie widzisz efektów kuracji, poeksperymentuj z czasem trzymania oleju na głowie. Kiedy masz włosy przetłuszczające się, nakładaj olej na same końcówki.